poniedziałek, 7 marca 2011

every dollar counts


promienie słońca dobijające się do ram okiennych wywierają na mnie ogromnie pozytywne emocje. sprawiają, że dzień wydaje się piękniejszy od pierwszych minut jego trwania. powoli zanikający śnieg to obietnica czegoś na co wszyscy tak długo czekaliśmy. chciałabym wreszcie mieć pewność, że to nie wróci i nie chodzi tutaj o tą przeraźliwą, mroźną zimę, tylko o uczucie wewnętrznego chłodu. niesprzyjająca aura nie może być ciągłym powodem rozgoryczenia. należy brać dzień jakim jest i nie zważać na przeciwności. kierując się taką sentencją posiadamy gwarancję przezwyciężenia słabości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz